Podsumowanie
O edukacyjnych wartościach Internetu można by mówić bez końca. Przed przystąpieniem więc do tworzenia swojej witryny zastanawiałem się, jaką tematyką się zająć, aby miała ona jak najwięcej istotnych informacji i aby pozyskać jak najwięcej potencjalnych odbiorców.
Ostatecznie postanowiłem, że powinna być ona adresowana do sympatyków królewskiej gry wszystkich kategorii i w ten sposób służyć z pożytkiem polskim szachom. W ciągu dwóch lat jej istnienia trzymałem się tej linii. W międzyczasie starałem się wprowadzić oczywiście w życie wszystkie propozycje. W celu jeszcze większego uatrakcyjnienia strony padła myśl, aby zwrócić się z zasadniczymi pytaniami do Internautów, jak tematycznie ją wzbogacić o nowe elementy, aby zaspokoić zapotrzebowanie wszystkich jej gości.
Nasz apel spotkał się z dużym oddźwiękiem wśród Internautów z Polski, Niemiec, Francji, Holandii, USA, Kanady i Australii. Otrzymaliśmy opracowane ankiety z uwagami i propozycjami. Nadeszły też listy prywatne od moich przyjaciół, kolegów i znajomych. Wiele sugestii pokrywało się. Dlatego w moim podsumowaniu podam najistotniejsze problemy.
Generalnie wszyscy bardzo pozytywnie ocenili szatę graficzną witryny, co jest zasługą webmastera Marka Kocikowskiego z Ostródy.
Piotr Buss zadał pytania odnośnie konkursów, działu problemowego i zaproponował przedstawienie sylwetki Akiby Rubinsteina.
Pomysłodawca i sponsor Władysław Obierak wycofał się bez uprzedzenia z dalszej współpracy i nie odpowiadał na moje emaile. Dlatego konkurs problemowy nie jest kontynuowany. Z pewnych względów osobistych zrezygnowałem z dalszego redagowania kącika w miesięczniku "Nasze Słowo". Został więc tylko konkurs taktyczny sponsorowany przez wydawcę znanego wydawnictwa "Penelopa" Jerzego Morasia.
Na pytanie, jaki jest np. sens publikacji konkursów rozstrzygniętych w niemieckim piśmie "Die Schwalbe" odpowiadam, iż dzięki zamieszczaniu znakomitych zadań i studiów można poznawać teorię kompozycji szachowej. To tak, jak studiowanie partii mistrzów i arcymistrzów. Oczywiście byłyby idealne materiały w języku polskim. Jestem obecnie w trakcie ich zbierania i postaram się możliwie szybko je zamieścić.
W najbliższym czasie zajmę się sylwetkami znakomitych graczy, w tym oczywiście najlepszego polskiego szachisty Akiby Rubinsteina.
Mateusz Niedziela napisał: Proponuję, aby stale rozbudowywać dział "Recenzje", w tym informować o mających się ukazywać na polskim rynku tytułach oraz planach wydawniczych i przekładach książek zagranicznych. W dziale "Polemiki" mogłyby się z kolei ukazywać artykuły dotyczące Pańskich poglądów na sprawy szkoleniowe i własnych doświadczeń m.in. z turniejów. Uważam, że jest to bardzo ważna sekcja strony, która pełni rolę opiniotwórczą i zachęca do dyskusji o sytuacji polskich szachów, a przemyślenia na niej zawarte są bardzo interesujące. Sądzę, że Pana głos w tej dyskusji jako doświadczonego publicysty i trenera jest bezcenny.
Interesują mnie jeszcze niedokładnie poznane otwarcia, tzw. "debiuty niespodzianki oraz ostre gambity grane na "zaskoczenie" przeciwnika. Dla przykładu bardzo podobał mi się Pański cykl artykułów o gambicie islandzkim. Mile przyjąłbym też materiały o kontrgambicie Albina, gambicie łotewskim czy gambicie królewskim.
Podstrona "Polemiki" będzie systematycznie uzupełniana o nowe problemy. Podobnie "Recenzje" będą rozszerzane o aktualne materiały. Polskie nowości postaram się szerzej przedstawiać w "Ciekawostkach", jak już to miało miejsce w przypadku "Międzynarodowego turnieju arcymistrzów" i "Szybkich zwycięstw". Mam też w planie artykuły teoretyczne o gambitach.
Witold Kania przedstawił swoje życzenia: Więcej materiałów dla samouków, to co szwankuje w grze amatorów. A więc kompletny repertuar debiutowy oraz ocena pozycji, plan dalszej gry. W kombinacjach, w przypadku: posunięcie czarnych, zamieszczać odwrócone diagramy.
Edward Bujok: Stronę internetową "W objęciach Caissy" uważam za bardzo ciekawą i pożyteczną, przede wszystkim dla wszystkich miłośników szachów. Żałuję tylko, że z uwagi na obowiązki zawodowe nie za często mogę korzystać z Pana porad szachowych. Z uwagi na to, że należę do amatorów szachowych, dołączam się do propozycji pana Kani z ankiety.
Będę też zamieszczać materiały dla szachistów z niższymi kategoriami.
Marcin Zimerman proponuje rozszerzenie analiz o większą ilość komentarzy słownych, tak aby słabsi szachiści nie utopili się w morzu wariantów.
Wiesław Lewicki: Panie Jerzy, strona jest naprawdę bardzo ciekawa! Ja gram średnio w szachy , ale mam nadzieję kiedyś z Panem zagrać. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na Kongres Polonii Niemieckiej, który teraz prowadzę.
Anonimowy gracz I kategorii: Trafiłem na Pana stronę przypadkiem i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem, gdyż dzisiaj w sieci rzadko można znaleźć coś porządnego na temat szachów. Szczególnie przydatne okazują się być analizy debiutowe (głównie B90 się przyda, mogłoby się jeszcze coś ukazać o wariancie B96 lub B97). Analizy są na wysokim poziomie, konkretne bez uwag odnośnie niepowodzeń np. Maciei i innych mało użytecznych informacji np., jaka była pogoda, jak to się spotyka w uwagach innych komentatorów. Dobry materiał, godny pochwały i przydatny poziom jest czytelny, jasny i logiczny (Pańska książka "Jak grasz wieżówki" okazała się dla mnie zbyt trudna).
Oby więcej takich stron, miła byłaby aktualizacja - co jakiś czas - działu artykuły.
Zaproponowane tematy są w fazie przygotowawczej.
Staram się zachować w mych komentarzach odpowiednie proporcje. Ale postaram się zwiększyć słowne komentarze w artykułach dla mniej doświadczonych zawodników.
Padła też propozycja wzbogacenia witryny o wesołe anegdoty z życia sławnych szachistów i obrazkowe żarciki o szachach. Także więcej informacji o aktualnych imprezach, przede wszystkim z udziałem polskich reprezentantów.
Wszystkie powyższe propozycje są zaakceptowane. Realizacja ich odbywać się będzie stopniowo w najbliższym czasie przy jednoczesnym kontynuowaniu dotychczasowego profilu strony.
Wszystkim serdecznie dziękuję za aktywny udział, także w imieniu Marka Kocikowskiego, który zresztą był pomysłodawcą tej akcji! Jednocześnie zachęcam wszystkich Internatów do współpracy. Będę chętnie zamieszczał ciekawe analizy, partie, artykuły i inne interesujące materiały.
Dziękuję za cenne uwagi merytoryczne Jana Przewoźnika, Henryka Buczinskiego i Jana Jünglinga, które już częściowo wprowadziłem w życie.
Upominki książkowe otrzymują: Cezary Posylek z Kanady, Piotr Buss, Mateusz Niedziela, Witold Kania, Sebastian Darul, Edward Bujok, Marcin Zimerman, Jan Przewoźnik, Henryk Buczinski, Jan Jüngling z Niemiec oraz osoby, które chcą zachować anonimowość.
Na zakończenie pozwolę sobie przytoczyć opinię Pani Krystyny M. Barbary Leonowicz-Babiak:
Szanowny Panie Jerzy!
Na zadane pytanie w sprawie Pana strony internetowej mogę odpowiedzieć jednym zdaniem (najkrócej), a zarazem zgodnie z własnym odczuciem i przekonaniem: jest ona prowadzona nie tylko bardzo profesjonalnie, ale i ogromnie interesująco.
To stwierdzenie łatwo jest uzasadnić, albowiem zawiera ona między innymi:
- przede wszystkim bogate "menu", co pozwala każdemu czytelnikowi znaleźć coś dla siebie odpowiedniego. Znajduje się tam bowiem pakiet wiadomości dla ludzi w każdym wieku i o szerokich zainteresowaniach;
- informacje o wydarzeniach szachowych i listy rankingowe FIDE;
- doświadczenia i wynikające z nich przemyślenia mistrza, trenera, problemisty i publicysty szachowego, jakim jest p. J. Konikowski. Bogate wiadomości na temat szachów, czyli ogromny ładunek szkoleniowy. Na każdym kroku widać troskę o młode pokolenie szachistów (dz. "Szkolenie", "Teoria i praktyka"). ¦wiadczą o tym i publikacje p. Jerzego (np. "Quo vadis polskie szachy") i przemyślane uwagi praktyka trenera, na temat rozwoju (złożonego i długotrwałego) młodych talentów w procesie ich szkolenia.
Młodzież znajdzie tu także wzorce osobowe do naśladowania, pozna ludzi, którzy stali się mistrzami królewskiej gry (dz. "Sylwetki", w którym przedstawiono 13 wybitnych szachistów, dz. "In Memoriam" - poświęcony zasłużonym, którzy już odeszli, a także te rozdziały, w których pan Jerzy pisze o sobie i swojej karierze, ale także i wzmianki o szachistach, którzy odnieśli sukcesy zawodowe w innych dziedzinach swego życia zawodowego, jak np. Jan Piński patrz dz. "Ciekawostki").
- informacje o zadaniach konkursowych (różnego typu), z którymi mogą się zmierzyć chętni szachiści ("Konkursy");
- wypowiedzi różnych osób (swoją stronę internetową udostępnia Pan Jerzy wszystkim pasjonatom szachów). Umożliwia to nie tylko pełniejszy dopływ informacji, ale także ukazuje różnorodny sposób postrzegania tych samych problemów przez znawców tematu (dział "Polemiki" i nie tylko);
- Komunikaty (dz." Ogłoszenia", "Aktualne imprezy ) szachowe;
- bogata "Galeria" zdjęcia dokumentujące wydarzenia szachowe (lub z nimi związane).
- "Listy" jako również swoisty rodzaj dokumentów.
Wymieniono tu oczywiście tylko część walorów, ale pozwalają one na stwierdzenie, iż strona internetowa p. Jerzego Konikowskiego, na bieżąco aktualizowana i rozszerzana, jest przykładem zarówno nowocześnie prowadzonego informatora, nie tylko o bogatej działalności szachowej właściciela (i jednym z dowodów Jego pracowitości, sumienności i odpowiedzialności wobec czytelników), ale również źródłem cennych informacji o innych szachistach i wydarzeniach szachowych oraz ma znaczenie w nauczaniu i popularyzowaniu wspaniałej dziedziny sportu królewskiej gry.
Z wyrazami uznania
Krystyna M. Barbara Leonowicz-Babiak
P.S. Czuję się zaszczycona (jak również mój mąż dr Zenon Babiak), że pan J. Konikowski wzmiankował także i o nas na swojej stronie internetowej.
|