Opublikowano w dniu 13.03.2007 r.     Strona istnieje od
Powrót do startu

szachy Jestem na Facebook'u

szachy Jestem na platformie X

szachy Mój kanał filmowy


 szachy O mnie
 szachy Wywiady
 szachy Publikacje
 szachy Gra korespondencyjna
 szachy Komputery w szachach
szachyAkademia młodzieżowa

  Ciekawostki 2007
  Ciekawostki 2008
  Ciekawostki 2009
  Ciekawostki 2010
  Ciekawostki 2011
  Ciekawostki 2012
  Ciekawostki 2013
  Ciekawostki 2014
  Ciekawostki 2015
  Ciekawostki 2016
  Ciekawostki 2017
  Ciekawostki 2018
  Ciekawostki 2019
  Ciekawostki 2020
  Szachy, poker - Pozycja
  Szachy, poker - Strategia
  Szachy, poker - Błędy


  Wydarzenia roku 2007
  Wydarzenia roku 2008
  Wydarzenia roku 2009
  Wydarzenia roku 2010
  Wydarzenia roku 2011
  Wydarzenia roku 2012
  Wydarzenia roku 2013
  Wydarzenia roku 2015
  Wydarzenia roku 2016
  Wydarzenia roku 2017
  Wydarzenia roku 2018

 szachy Problemy PZSzach
 szachy Polemiki

  Jan Kochanowski
  Agata Kalinowska-Bouvy
  Jolanta Zakima-Zerek
  Ryszard Sternik
  Marek Baterowicz
  A. Paul Weber
  Alicja Karłowska-Kamzowa
  Andrzej Sitek
  Szachy i poezja
  Szachy w filmie
  Szymon Słomczyński
  Rosemarie J. Pfortner
  Od Czytelników


  Konkursy problemowe
  Konkursy taktyczne
  Nasze Słowo
  Konkurs WIO KONIKU

 szachy Galerie

 szachy Listy
 szachy Ogłoszenia
 szachy Aktualne imprezy

  Polskie sukcesy 2009
  Polskie sukcesy 2010
  Polskie sukcesy 2011
  Polskie sukcesy 2012
  Polskie sukcesy 2013


  Polskie występy 2010
  Polskie występy 2011
  Polskie występy 2012

 szachy Z teki arbitra

 szachy Z archiwum
      Ryszarda Sternika

 szachy Fotografie
      Marka Skrzypczaka


-Wiadomości ogólne
-Debiuty dla białych
-Debiuty dla czarnych
-Strategia
-Uderzenia taktyczne
-Matowe kombinacje
-Matowe schematy
-Końcówki do wygrania
-Końcówki remisowe
-Humor w szachach
-Zadania szachopodobne

 szachy Kontakt

 szachy Linki

 szachy Ankieta rocznicowa (1)
- podsumowanie

 szachy Ankieta rocznicowa (2)
- podsumowanie

 szachy Milionowa wizyta
- podsumowanie

 szachy Nasza giełda
Schach - E. Niggemann

Joachim Beyer Verlag

Literatura i sprzęt

Literatura i sprzęt

Szachowy Uniwersytet Fundacji 23

Internetowe Centrum Szachowe

Jesteś
gościem
  Stronę ogląda: 1010 gości
Polskie strony szachowe
szachy
    WYDARZENIA ROKU 2010

Na tej podstronie przedstawię niektóre ciekawe i ważne wydarzenia ze świata szachowego, które przykuwają uwagę mediów na całym świecie. Mam nadzieję, że spotka się to z zainteresowaniem Państwa.

Praktyczne wskazówki dotyczące korzystania z partii i artykułów:
1. W przykładach z komentarzami należy najechać myszką na poszczególne posunięcia i w ten sposób przeglądać główne i poboczne warianty.
2. W partiach bez komentarzy można korzystać z automatycznego przeglądu pod diagramem: > i >>.

Wydarzenia roku 2010

1. Mistrzostwa Polski: Warszawa 9-17 stycznia 2010
2. Magnus Carlsen najlepszy w Wijk aan Zee
3. Quang Liem Le wygrywa Aerofłot-Open
4. Vachier-Lagrave wygrywa eliminacje
5. Zwycięstwo juniora!
6. Topałow wygrał turniej w Linares
7. Niespodzianka na mistrzostwach Niemiec
8. Mistrzostwa Europy - brązowy medal Moniki Soćko!
9. Iwańczuk i Carlsen wygrywają Amber-Turniej
10. Anand obronił tytuł mistrza świata!
11. Olimpiada głuchoniemych
12. Magnus Carlsen znowu zwycięża!
13. Ponomarjow wygrał w Dortmundzie
14. Lahno mistrzynią świata w blitzu
15. Olimpiada Szachowa 2010
16. Carlsen wygrał superturniej w Nankinie
17. Złoty medal dla Aronjana
18. Carlsen wygrywa 2-gi London Classic
19. Almasi i Vachier Lagrave mistrzami Europy
20. M¦ kobiet w szachach: najmłodsza triumfatorka w historii


1. Mistrzostwa Polski: Warszawa 9-17 stycznia 2010

Mężczyźni - Bartel złotym medalistą

PAP /16:32
    Mateusz Bartel (KSz Polonia Wrocław) zdobył w Warszawie złoty medal 67. mistrzostw Polski w szachach. Srebrny wywalczył Radosław Wojtaszek (MTS Kwidzyn), a brązowy Jacek Gdański (KSz HetMaN Szopienice Katowice).

    Turniej z udziałem 28 zawodników rozgrywano systemem szwajcarskim. Bartel, który był już mistrzem kraju w 2006 roku, zgromadził w dziewięciu rundach siedem punktów i o pół punktu wyprzedził Wojtaszka, złotego medalistę z 2005 roku.

    Mateusz Bartel urodził się 3 stycznia 1985 roku w Warszawie. Jest studentem SGGW; na Wydziale Zastosowań Informatyki i Matematyki obronił licencjat. Z końcem 2008 roku założył z kolegami - Grzegorzem Gajewskim i Stanisławem Zawadzkim (jego siostra Jolanta zdobyła brązowy medal MP) - czasopismo "MAT". W szachy zaczął grać w wieku 6 lat.

    "Gdybym miał typować przed turniejem zwycięzcę, postawiłbym na Wojtaszka, który jest moim dobrym kolegą. Nie byłoby mi żal, gdybym zajął drugie miejsce, a on pierwsze" - powiedział PAP Bartel.

    Końcowa kolejność:



    Wykaz nagród dla pierwszej dziesiątki



    Wywiad z mistrzem Polski Mateuszem Bartlem:

Mateusz Bartel Fot. Harald Fietz

Mateusz Bartel - Fot. Harald Fietz

    Kiedy w 1996 roku Garri Kasparow rozpoczynał pojedynek z komputerem, oczy całego świata skierowane były na grę w szachy. Bukmacherzy obstawiali zakłady, a w wiadomościach podawano wyniki poszczególnych partii. Wszystko przycichło rok później, po przegranej mistrza z maszyną. Od tamtego czasu o szachach mówiono niewiele, traktując je jako sport hermetyczny i mało widowiskowy.

    Jednak szachiści grają nadal. Rozgrywają kolejne partie i mecze, wygrywają mistrzostwa i zdobywają tytuły. Do tego trenują po kilka godzin dziennie nie tylko swoje mózgi, ale i ciała, bo bez dobrej kondycji fizycznej nie byliby w stanie efektywnie grać. Mówią, że najważniejsza jest wola walki, koncentracja i myślenie, ale tak naprawdę nie daliby rady bez konsekwencji i zaangażowania. Bo być szachistą wcale nie jest łatwo. Szachiści mają problemy z otrzymaniem kredytu czy składkami emerytalnymi, wyjazdy turniejowe często opłacają z własnej kieszeni, bo sponsorzy nie pchają się drzwiami i oknami. Często muszą dzielić czas między regularną pracę i treningi. Jak zatem wygląda zawód szachisty w Polsce? Ile trzeba zainwestować, czy potrzebne są jakieś szczególne cechy charakteru i czy da się poderwać dziewczynę na tytuł arcymistrza?

    Rozmowa z Mateuszem Bartelem, polskim szachistą, arcymistrzem od 2005 roku.

    Ile trwała najdłuższa partia, jaką Pan rozgrywał?

    Szczerze mówiąc... nie pamiętam. Kiedyś, przed zmianami w przepisach, partie mogły trwać 7 godzin. Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że taką partię grałem. Natomiast obecnie partie nie trwają dłużej niż 5,5 godziny.

    Co Pan myśli o powiedzeniu "refleks szachisty"? Faktycznie zastanawiacie się tysiąc razy zanim wykonacie ruch?

    To zdecydowanie przereklamowane stwierdzenie, które nie ma pokrycia w rzeczywistości. Oczywiście w szachach można spotkać flegmatyków, ale nie sądzę, by odsetek ten był wyższy niż w społeczeństwie. Za przykład zawsze daję arcymistrza Bartłomieja Macieję, który poza profesjonalną grą w szachy regularnie gra w rozgrywkach IV oraz III ligi tenisa stołowego. I to z dobrymi wynikami. Jeśli pani nie wierzy, zapraszam na turniej szachów błyskawicznych - tzw. "blitze" robią na osobach niezwiązanych z szachami spore wrażenie!

    Kobiety kochają szachistów? Da się poderwać dziewczynę na tytuł arcymistrza?

    Na pewno, ale raczej dziewczynę grającą w szachy. Szachy to nie piłka - informacja o grze w szachy może zainteresować, ale rzadko imponuje. A szkoda.

    Jak zaczęła się Pana przygoda z szachami?

    Mnie i mojego brata w szachy nauczył grać ojciec, gdy byliśmy chorzy na ospę. Ja miałem wtedy 6-7 lat, mój brat jest półtora roku młodszy.

    Od razu połknął Pan bakcyla?

    Tata, który nauczył mnie zasad, był również moim pierwszym trenerem. Nie był, co prawda, szachistą, ale jako amator wykazał sporo zapału i chęci - nauczył mnie wielu przydatnych rzeczy korzystając z książek. Następnie zapisał mnie do warszawskiej Polonii, której barw broniłem aż do 2008 roku (wtedy przeszedłem do Polonii Wrocław). Szachy spodobały mi się szybko, w zasadzie od razu. Na pewno zachęciło mnie to, że mój pierwszy turniej w życiu - Mistrzostwa Warszawy do lat 9 - wygrałem.

    Ile czasu dziennie spędza Pan na graniu?

    Powiedziałbym raczej na "trenowaniu" - grą szachiści nazywają raczej udział w turniejach, natomiast czynności poza nimi to trening. Z szachami mam kontakt codziennie, ale nie zawsze mam rozeznanie w tym, jak dużo czasu spędzam przy szachownicy (lub komputerze, który jest obecnie bardzo popularnym narzędziem pracy szachistów). Najlepsza jest, oczywiście, regularna, codzienna, wielogodzinna praca. Zresztą szachy to nie tylko szachownica - to również trening kondycyjny. Zawodnik nieprzygotowany kondycyjnie nie ma co marzyć o sukcesach.

    Jak w takim razie wygląda trening kondycyjny szachisty?

    To zależy od osoby. Jedni lubią biegi długodystansowe, inni grę w tenisa, jeszcze inni grają w piłkę nożną. Mistrz świata, Hindus Viswanathan Anand codziennie odwiedza siłownię.

    Ile czasu trzeba poświęcić na osiągnięcie takiego poziomu gry w szachy, który pozwala na udział w zawodach?

    W zawodach można startować krótko po nauczeniu się zasad, które nie są trudne. Niedługo potem można już wygrywać - są przecież turnieje dla osób o różnych poziomach umiejętności. Natomiast do wygrania, powiedzmy, mistrzostwa Polski mężczyzn czy kobiet potrzeba lat żmudnych treningów.

    Jakie cechy charakteru pozwalają wygrywać?

    Po pierwsze trzeba lubić szachy. Jeśli chodzi o charakter, to na pewno wymieniłbym chęć rywalizacji, wytrwałość, silną wolę, samokontrolę, umiejętność przyjęcia porażki. Do tego dochodzi odporność na stres.

    Pierwszy ważny turniej który Pan wygrał?

    Wydaje mi się, że były to Mistrzostwa Polski do lat 10 w 1994 roku. Choć nie udało mi się zdobyć medalu, to zobaczyłem, że nie jestem gorszy od najlepszych rówieśników. Rok później już się poprawiłem i zdobyłem złoty medal. W "dorosłych" szachach na pewno ważne były Mistrzostwa Polski mężczyzn w 2006 roku. Wygrałem ten turniej, co spowodowało, że szachy zacząłem traktować dużo poważniej.

    Największa przegrana?

    Każda porażka boli, a najbardziej te niedawne. Obecnie przez dłuższy czas będę rozpamiętywał porażkę w II rundzie Pucharu ¦wiata z młodym, piętnastoletnim Chińczykiem...

    Popełnił Pan jakiś głupi błąd, którego do dzisiaj nie może Pan sobie darować?

    Najbardziej nie mogę sobie darować, że nie zawsze znajduję mobilizację do treningów. Czasami po prostu się nie chce, ale pracować trzeba. Ale tak jest chyba w każdej pracy? Na pewno żałuję pojedynczych partii w ważnych turniejach. Ale nie ma co gdybać.

    Jakie emocje towarzyszą oczekiwaniu na ruch przeciwnika? Zastanawia się Pan wtedy nad kolejnym ruchem czy zaklina w głowie, żeby przeciwnik nie postawił pionka na konkretnym polu?

    Generalnie staram się zastanawiać nad tym, co przeciwnik może zagrać i co ja na to odpowiem. Oczywiście czasami siedzę i nie mogę sobie darować, że nie zagrałem inaczej, ale ruchów w szachach cofać nie wolno. To bardzo nieprzyjemne uczucie, gdy człowiek zda sobie sprawę, że właśnie zagrał bardzo zły ruch. I tak, jak Pani zauważyła, faktycznie czasami liczę na to, że przeciwnik czegoś nie zauważy (śmiech).

    Najbardziej egzotyczne miejsce, w jakim brał Pan udział w zawodach?

    Ja nie będę tutaj wyjątkowo oryginalny, bowiem nie wybieram zazwyczaj turniejów pod kątem turystycznym. Mimo to udało mi się odwiedzić takie państwa jak choćby Indie czy Chiny.

    Czy z samej gry w szachy w Polsce można się utrzymać?

    Tak, ale nie są to wielkie kokosy. I dodatkowo duża część zarobków to nagrody z turniejów zagranicznych. Szachista, jak wielu innych sportowców, nie dostanie kredytu, nie odłoży sobie na emeryturę. To są wady. Z drugiej strony, dobra seria wyników może oznaczać znaczny przypływ gotówki w krótkim czasie. Monika i Bartosz Soćko - najlepsza para w polskich szachach (mistrz i mistrzyni Polski 2008) utrzymują się tylko i wyłącznie z gry w szachy, a maja trójkę dzieci. Nie narzekają. Do tego znaczna część szachistów zajmuje się również trenowaniem innych. Dobry trener może żyć z samych treningów.

    Ilu mamy w Polsce zawodowych szachistów i ich trenerów?

    Zawodników, jak wspomniałem, około dziesięciu. Trenerów, instruktorów bardzo ciężko zliczyć. Można pewnie dowiedzieć się tego w Polskim Związku Szachowym, który wydaje trenerom i instruktorom uprawnienia. Jednak nie wszyscy uprawnieni się z tego utrzymują.

    Jak dobrym trzeba być, żeby zacząć zarabiać na grze w szachy?

    Zależy, co rozumiemy przez pojęcie "zarabiać". Pierwsze prawdziwe pieniądze wygrałem pewnie w wieku około 10 lat. Nie były to oszałamiające kwoty, ale dla dziecka imponujące. Jeśli natomiast mówimy o utrzymywaniu się z szachów, to sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana. Myślę, że w Polsce osób utrzymujących się wyłącznie z gry w szachy (nie liczę tutaj trenerów) jest około dziesięciu.

    Długo jeszcze zamierza się Pan tym zajmować zawodowo?

    To zależy od wyników. Szachy są niezłym zajęciem dla singli - można zwiedzić ładny kawałek świata, poznać wielu inspirujących ludzi. W przypadku posiadania rodziny ciągłe podróże, a zwłaszcza niepewne źródło utrzymania, sprawiają, że zawód ten staje się dość problematyczny i wymaga wielu wyrzeczeń. Z drugiej strony pierwsza dwudziestka światowego rankingu żyje z szachów i ma się dobrze. Niestety, do tego poziomu jeszcze sporo mi brakuje.

    Jakie trzeba poczynić inwestycje, żeby móc grać w szachy i startować w turniejach?

    Wydatki, oczywiście, rosną wraz z prezentowanym poziomem, ale tylko do pewnego momentu. Posiadacze tytułu arcymistrza, którzy mają w miarę niezły ranking (w najgorszym razie okolice połowy drugiej setki na świecie) mogą już liczyć na to, że organizatorzy zawodów opłacą im podróż i pobyt, a także dadzą "startowe".

    Koszty trenera są zróżnicowane i dokładnej skali nie znam. Myślę, że godzina treningu z polskim trenerem to nie więcej niż 150 złotych za godzinę lub 500 złotych dziennie. Czyli w sumie nic wielkiego. Natomiast trenerzy zagraniczni - a często trzeba korzystać z ich rad - mają już znacznie wyższe wymagania. Ciężko znaleźć trenera niezłej klasy, który przyjedzie za mniej niż 250 euro dziennie. Tydzień takiego treningu to już spory wydatek.

    Oczywiście koszty hoteli czy przejazdów są dla szachistów takie jak dla innych turystów, więc turnieje zagraniczne stanowią często duży wydatek. Ale, jak wspomniałem, dla profesjonalistów na pewnym poziomie nie jest to problemem.

Pełen tekst wywiadu dostępny pod adresem: http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,90440,7459504,Zawodowcy__Szach___Mat.html




Kobiety - w finale Soćko pokonała Rajlich

PAP /16:29
Monika Soćko Fot. Lech Muszyński PAP     Monika Soćko (KSz HetMaN Szopienice Katowice) po raz czwarty w karierze (poprzednio w latach 1995, 2004 i 2008) została mistrzynią Polski kobiet w szachach. W niedzielę w Warszawie, w finałowym meczu pokonała obrończynię tytułu, sześciokrotną złotą medalistkę Iwetę Rajlich (KSz Polonia Wrocław) 2:0.

    W pojedynku o trzecie miejsce, w którym walczyły medalistki ubiegłorocznych mistrzostw kraju, zdobywczyni srebrnego - Jolanta Zawadzka (KSz Polonia Wrocław) wygrała z Joanną Majdan (AKSz Hetman Politechnika Koszalińska) 1,5:0,5.


Monika Soćko - Fot. Lech Muszyński PAP














    Końcowa kolejność:



    Wykaz nagród



Galeria zdjęć z Mistrzostw (zdjęcia autorstwa dr A. Filipowicza)





Oficjalna strona mistrzostw http://www.mp2010.pl/

Do góry

2. Magnus Carlsen najlepszy w Wijk aan Zee

    Kolejne zwycięstwo Magnusa Carlsena w superturnieju Corus w holenderskiej miejscowości w Wijk aan Zee dowodzi o wielkiej klasie 19-letniego Norwega. W pokonanym polu zostało kilku znakomitych arcymistrzów, w tym aktualny mistrz świata Anand.

    Turniej B wygrał niespodziewanie młodziutki Anish Giri przed Naiditschem. Natomiast w grupie C najlepszy był Chińczyk Li Chao.

    Końcowe wyniku głównego turnieju:



Poniżej kilka zdjęć wykonanych przez Nadję Wittmann



Oficjalna strona turnieju http://www.coruschess.com/index.php

Do góry

3. Quang Liem Le wygrywa Aerofłot-Open

    Najsilniejszy open świata ma swego sensacyjnego zwycięzcę. Został nim wietnamski arcymistrz Quang Liem Le, który tym samym zapewnił sobie start w tegorocznym superturnieju w Dortmundzie.
    W Moskwie brakowało niestety polskich zawodników. Nasi arcymistrzowie wybierają sobie przeciętne turnieje, w których mają szanse na czołowe lokaty. Taką polityką sportową polskie szachy nigdy nie doczekają się zawodnika światowej klasy.
    Mieliśmy w Moskwie jednak jednego przedstawiciela. Był nim Andrzej Filipowicz, który wraz z Igorem Bołotynskim pełnił rolę sędziego głównego turniejów A1 i A2, a Holender Geurt Gijssen był głównym arbitrem całego Festiwalu Aerofłotu.

    Końcowe wyniku głównego turnieju:



Poniżej kilka zdjęć wykonanych przez dr Andrzeja Filipowicza



Oficjalna strona turnieju http://www.aeroflotchess.com/index.htm

Do góry

4. Vachier-Lagrave wygrywa eliminacje




    Na zakończenie otwartego turnieju Aerofłot odbył się w moskiewskim Izmaiłowo-Hotel kwalifikacyjny turniej do mistrzostw świata w grze błyskawicznej. 156 zawodników walczyło o sześć miejsc. Grano 9 podwójnych rund systemem szawajcarskim. W tej konkurencji nie było też polskich zawodników.

Andrzej Filipowicz był głównym sędzią tych eliminacji.



Szczegółowe wyniki są opublikowane na stronie: http://www.aeroflotchess.com/blitz/2010/

Do góry
5. Zwycięstwo juniora!




    Niespodziewanie zakończył się tradycyjny otwarty turniej we francuskiej miejscowości Capelle la Grande. Zwycięzcą został 16-letni Ukrainiec Jarosław Żerebuch, który zgromadził na koncie 7.5 pkt.

    W turnieju wzięła udział liczna grupa z Polski. Kierownik wyszkolenia PZSzach Piotr Murdzia pozytywnie ocenił występ naszej reprezentacji:

    Do bardzo udanych należy uznać występ polskiej reprezentacji na turnieju Cappelle la Grande. Arcymistrzowie Marcin Dziuba, Grzegorz Gajewski uzyskali świetne wyniki rankingowe (blisko 2700). Najbardziej jednak cieszy świetny występ naszej młodzieży: Kamil Dragun, Marcin Sieciechowicz, Marcin Krzyżanowski uzyskali normy na mistrza międzynarodowego. Wielkie gratulacje!!!

Miejsca Polaków (w nawiasie ranking uzyskany)
9. GM Marcin Dziuba 7pkt. (2686)
14. GM Grzegorz Gajewski 6,5 (2678)
23. GM Michał Olszewski 6,5 (2566)
24. IM Jacek Tomczak 6,5 (2533)
43. FM Kamil Dragun 6 (2550)
54. FM Marcin Sieciechowicz 6 (2534)
69. FM Marcin Krzyżanowski 6 (2445)
126. Piotr Mickiewicz 5,5 (2341)
152. WFM Klaudia Kulon 5,5 (2190)
169. FM Zbigniew Strzemiecki 5 (2343)
180. Fm Marcel Kanarek 5 (2327)
304. WFM Katarzyna Adamowicz 4,5 (2036)

Wydaje mi się, że Piotr Murdzia nieco przesadził z tym "wielkim sukcesem". Ale cieszmy się z 9 lokaty arcymistrza Dziuby. Natomiast trudno jest uznać za dobry wynik 14 miejsce olimpijczyka Gajewskiego.

Końcowe wyniki czołówki:



Strona turnieju: http://www.cappelle-chess.fr/fr2/default.php

Do góry
6. Topałow wygrał turniej w Linares

24 lut, 22:15 PAP

    Bułgarski arcymistrz Weselin Topałow wygrał turniej szachowej elity w hiszpańskim Linares. Sukces zapewnił sobie w ostatniej rundzie, pokonując białymi pionami reprezentanta Izraela Borisa Gelfanda.

    W dziesięciu rundach Topałow zgromadził 6,5 pkt i o pół punktu wyprzedził Rosjanina Aleksandra Griszczuka, który ostatnią partię z Hiszpanem Paco Vallejo zremisował.

    Bułgar był mistrzem świata w latach 2005-2006. W lutym 2009 roku wygrał w Sofii z Amerykaninem Gatą Kamskim w finałowym meczu pretendentów i zdobył prawo do gry o mistrzostwo świata z Hindusem Viswanathanem Anandem.

    Końcowe wyniki:



Poniżej kilka zdjęć wykonanych przez Nadję Wittmann



Oficjalna strona turnieju http://www.ajedrez.ciudaddelinares.es/index.htm
Obejrzyj i przeanalizuj wszystkie partie turnieju


Do góry

7. Niespodzianka na mistrzostwach Niemiec




    Sensacyjnie zakończyły się tegoroczne mistrzostwa Niemiec w Bad Liebenzell.
Zwycięzcą został 18 letni uczeń z Hamburga Niclas Huchenbeth.

Grało 44 zawodników



Szczegółowe wyniki są opublikowane na stronie: http://www.schachwochebadliebenzell.de/

Do góry
8. Mistrzostwa Europy - brązowy medal Moniki Soćko!

    W dniach 6-18 marca 2010 roku odbyły się w Rijece w Chorwacji Indywidualne Mistrzostwa Europy Kobiet i Mężczyzn. Polskę reprezentowało 18 zawodników, w tym 10 kobiet i 8 mężczyzn.

Konkurencja mężczyzn




    Miejsca polskich zawodników:

    28. Bartosz Soćko (po dogrywce awans do Pucharu ¦wiata)
    57. Bartłomiej Macieja
    68. Grzegorz Gajewski
    130. Michał Krasenkow
    140. Jacek Gdański
    144. Dariusz ¦wiercz
    226. Mateusz Bartel
    265. Marcel Kanarek

    Nie można pozytywnie ocenić występu Polaków. Zdecydowanie zawiódł aktualny mistrz Polski Mateusz Bartel. Nie czyni oczekiwanych postępów najmłodszy polski arcymistrz Dariusz ¦wiercz.

    Zobaczmy, na jakim dystansie wywalczył swoją pozycję najlepszy z naszych reprezentantów Bartosz Soćko, posiadający ranking 2637:




Konkurencja kobiet




    Miejsca polskich zawodniczek:

    3. Monika Soćko (po dogrywce brązowy medal)
    15. Iweta Rajlich (po dogrywce awans do Pucharu ¦wiata)
    18. Jolanta Zawadzka
    61. Marta Przeździecka
    62. Joanna Majdan
    75. Beata Kądziołka
    78. Joanna Worek
    89. Katarzyna Toma
    95. Joanna Dworakowska

    Nie ma żadnych wątpliwości, że Monika Soćko uratowała honor polskich szachów! Dobrze, że Iweta Rajlich awansowała do Pucharu ¦wiata. ¦wietnie walczyła Jolanta Zawadzka i tylko porażka w ostatniej rundzie spowodowała dalsze miejsce. To są jednak jedyne pozytywne aspekty występu naszych zawodniczek. Zdecydowanie zawiodły Joanna Majdan i Joanna Dworakowska.

    Tabelka opracowana przez Piotra Murdzię i fotografie pochodzą ze strony Polskiego Związku Szachowego http://pzszach.org.pl/index.php?idm2=39&idn=714




Decydująca partia Cramling i Cmilyte o złoto! Monika Soćko w boju (druga z lewej).


Jolanta Zawadzka przeciwko N.Zhukowej


Pojedynek S.Movsesian-Bartosz Soćko

Dokładne wyniki znajdziecie Państwo na stronie ME: http://www.eurorijeka2010.com/home


Poniżej prezentujemy ocenę PZSzach występu naszej ekipy w Rijece



Do góry
9. Iwańczuk i Carlsen wygrywają Amber-Turniej

Fotografie pochodzą ze strony firmy Chess Base (Hamburg)



    Wassily Iwańczuk i Magnus Carlsen podzielili 1-2 miejsce w tegorocznym tradycyjnym Amber-Turnieju w Nicei po 14.5 pkt. z 22 partii.

    W kategorii grze na ślepo wygrał Griszuk 8 pkt. przed Iwańczukiem, Kramnikiem i Carlsenem po 6.5 pkt. Natomiast w grze błyskawicznej wspólnie zwyciężyli Iwańczuk i Carlsen po 8 pkt.

    Końcowa tabela przedstawia się następująco:



Szczegółowe wyniki są opublikowane na stronie: http://www.amberchess2010.com/

Do góry
10. Anand obronił tytuł mistrza świata!

    Hinduski arcymistrz Viswanathan Anand obronił tytuł szachowego mistrza świata. W dwunastej i ostatniej partii meczu w Sofii grając czarnym kolorem pokonał Bułgara Weselina Topałowa i wygrał cały mecz 6,5:5,5.

Zwycięzca otrzyma premię w wysokości 1,2 mln euro, a pokonany 800 000.

Anand wywalczył tytuł mistrza świata w 2007 roku, pokonując Władimira Kramnika. Rok później po raz pierwszy obronił miano najlepszego szachisty globu, wygrywając z Rosjaninem.



Wszystkie partie z moim komentarzem znajdziecie Państwo na podstronie Teoria i praktyka (partie 2010).

Oficjalna strona mistrzostw
Vishy Anand w Wikipedii
Weselin Topałow w Wikipedii

Dotychczasowi mistrzowie świata:

nieoficjalni mistrzowie świata:

1843-1851: Howard Staunton (W.Brytania)
1851-1858: Adolf Anderssen (Niemcy)
1859-1863: Paul Morphy (USA)
1863-1866: Adolf Anderssen (Niemcy)
1866-1878: Wilhelm Steinitz (Austria)
1879-1886: Johannes Zukertort (Niemcy)

oficjalni mistrzowie świata:

1886-1894: Wilhelm Steinitz (Austria)
1894-1921: Emanuel Lasker (Niemcy)
1921-1927: Jose Raul Capablanca (Kuba)
1927-1935: Aleksander Aljechin (ZSRR)
1935-1937: Max Euwe (Holandia)
1937-1946: Alexander Aljechin (ZSRR)
1946-1948: Po śmierci Aljechina w 1946 roku przez dwa lata nie wyłoniono mistrza świata.
W 1948 roku rozegrano turniej, którego zwycięzca Michaił Botwinnik został ogłoszony mistrzem świata.
1948-1957: Michaił Botwinnik (ZSRR)
1957-1958: Wasilij Smysłow (ZSRR)
1958-1960: Michaił Botwinnik (ZSRR)
1960-1961: Michaił Tal (ZSRR)
1961-1963: Michaił Botwinnik (ZSRR)
1963-1969: Tigran Petrosjan (ZSRR)
1969-1972: Boris Spasski (ZSRR)
1972-1975: Bobby Fischer (USA)
1975-1985: Anatolij Karpow (ZSRR)
1985-1993: Garri Kasparow (ZSRR/Rosja)

"klasyczni" mistrzowie świata

profesjonalnej organizacji PCA:

1993-2000: Garri Kasparow (Rosja)
2000-2006: Władimir Kramnik (Rosja)

mistrzowie świata FIDE:

1993-1999: Anatolij Karpow (Rosja)
1999-2000: Aleksander Chalifman (Rosja)
2000-2002: Viswanathan Anand (Indie)
2002-2004: Rusłan Ponomariow (Ukraina)
2004-2005: Rustam Kasimdżanow (Uzbekistan)
2005-2006: Weselin Topałow (Bułgaria)

mistrzowie świata po unifikacji

2006-2007: Władimir Kramnik (Rosja)
od 2007: Viswanathan Anand (Indie)

Za odpowiednią zgodą poniżej prezentuję bardzo ciekawy wywiad z Radosławem Wojtaszkiem przeprowadzony przez Wojciecha Przybylskiego opublikowany na stronie PZSzach

W postaci skanów:

W postaci dokumentu Worda do pobrania Wywiad

Do góry
11. Olimpiada głuchoniemych

    W dniach 3-13 czerwca 2010 odbyła się w portugalskim mieście Estoril 16-ta olimpiada głuchoniemych w kategorii mężczyzn i kobiet. Na starcie stanęło 17 zespołów męskich i 7 kobiecych. Ale po pierwszej rundzie musiała wycofać się męska drużyna Indii, gdyż nie odpowiadała obowiązującym normom w rywalizacji szachistów niesłyszących.

    Walka do ostatniej rundy była bardzo emocjonująca i ostatecznie zadecydowała o końcowych pozycjach. Drużyna niemiecka po pechowych porażkach z Serbią i Węgrami miała jeszcze szanse do ostatniego momentu na brązowy medal. Odrzuciłem słusznie propozycję Chorwatów ugodowego zakończenia meczu, co dawało nam 5 miejsce i przystąpiliśmy do spotkania w pełni optymizmu. Mogliśmy wygrać 2.5-1.5, ale zabrakło szczęścia. Przegrana odrzuciła moją drużynę na siódme miejsce.

    Końcowa tabela przedstawia się następująco:









    Nie ukrywam, że liczyłem na medal. Moja drużyna była dobrze przygotowana i w Estoril walczyła dzielnie w każdej rundzie. Niestety mieliśmy kilka nieszczęśliwych wpadek. Niewykluczone, że zabrakło niektórym zawodnikom kondycji w decydujących meczach. Aż trzech graczy jest starszych ode mnie i to było zauważalne w pojedynczych partiach po kilku godzinach gry. Zdecydowanie zawiodła Annegret Mucha. Jest studentką matematyki na Uniwersytecie w Jenie i w Estoril każdą wolną chwilę poświęcała rozwiązywaniu problemów matematycznych. Na przygotowanie się do poszczególnych partii nie miała za dużo czasu. W kilku partiach zabrakło jej sił w zrealizowaniu uzyskanej przewagi.

    Odnieśliśmy jednak sukces w indywidualnych mistrzostwach świata w grze błyskawicznej. W turnieju grało 52 zawodników. Złoty medal zdobył Sergey Salov z 7 punktami przed Zivicem (Serbia), Anarkulovem (Uzbekistan), Ćwiekiem (Polska) i Gruenfeldem (Izrael) po 6 punktów.

    W trakcie olimpiady odbył się 30-ty Kongres Międzynarodowej Federacji Szachowej Głuchych (ICSC). Prezydentem został powtórnie Michaele Visco z Włoch, wiceprezydentem Philip Gardner z Anglii, natomiast Rafael Pinchas z Izraela objął stanowisko generalnego sekretarza. Członkiem zarządu został też Polak Krzysztof Michalczuk.

    Zakwaterowani byliśmy w hotelu SANA. Jedna z sal jest poświęcona byłemu mistrzowi świata Aleksandrowi Alechinowi (1.11.1892-24.03.1946), który tutaj kiedyś przebywał. Przypominam, że Alechin spędził w Estoril ostatnie lata swego życia. Podobno zmarł nagle na atak serca w swym pokoju hotelowym. Są też inne wersje jego śmierci. Został pochowany na miejscowym cmentarzu, a w parę miesięcy później, na żądanie wdowy po zmarłym Grace Wishaar, zwłoki jego zostały przewiezione do Paryża i tam złożone na cmentarzu w Montparnasse.

Więcej o Alksandrze Alechinie w Wikipedii

    Dokładne wyniki olimpiady zostały opublikowane na stronie: http://chess-results.com/tnr34970.aspx?lan=0

    Oficjalna strona olimpiady: http://chess2010portugal.webnode.com/

    Znakomicie wypadły polskie zespoły. Proponuję zaznajomienie się z polemicznym tekstem Krzysztofa Chęciaka, który przedstawia problemy polskich szachów głuchoniemych.

Poniżej miniaturki 5 stron tekstu, po kliknięciu na każdej z nich otworzy się duży format.



Poniżej mała galeria zdjęć z Olimpiady


Do góry
12. Magnus Carlsen znowu zwycięża!

    "Turniej królów", który odbył się w dniach 14-25.06.2010 w rumuńskiej miejscowości Bazna zakończył się zdecydowanym zwycięstwem Magnusa Carlsena.

    Młodziutki Norweg grał efektowne szachy. Jego repertuar debiutowy jest ciekawy i szeroki. Ostatnio zaczął grać nawet rzadko widywany na wysokim szczeblu gambit królewski.

    Dokładne wyniki przedstawia tabelka:



¦redni ranking 2741

Kategoria 20

Obejrzyj i przeanalizuj wszystkie partie turnieju

Oficjalna strona turnieju: http://sah.turneulregilor.com/

Do góry
13. Ponomarjow wygrał w Dortmundzie

        Szybkie arcymistrzowskie remisy były plagą dotychczasowych turniejów w Dortmundzie. Bywało tak, że już po godzinie gry wszystkie partie były zakończone pokojowo. Najwięcej "cierpieli" z tego powodu kibice, którzy płacili wstęp za wejście na salę gry i oczekiwali pasjonujących pojedynków.

        W tym roku organizatorzy dali sobie wreszcie radę z tym problemem. Wprowadzono zakaz proponowania remisów i to poskutkowało! Zawodnicy byli zmuszeni do gry i nierozstrzygnięte partie kończyły się dopiero po zaciętej walce.

        Wracam do DORTMUNDER SPARKASSEN CHESS-MEETING 2010, bo tak oficjalnie nazywa się turniej. Na starcie stanęło 6 arcymistrzów, którzy w 2-rundowym turnieju wyłonili zwycięzcę. Okazał się nim Rusłan Ponomarjow z Ukrainy. "Pono" wystartował z dwoma zwycięstwami i nie oddał prowadzenia do końca turnieju. Nawet przegrana z Le Quang Liem nie odebrała mu pierwszego miejsca.

        19-letni Wietnamczyk był zresztą największą niespodzianką turnieju. Młody arcymistrz znalazł się w Dortmundzie po wygraniu najsilniejszego openu świata w Moskwie. Wyróżnił się znowu niezwykłą wolą walki. Nawet w ostatniej rundzie podjął próbę pokonania czarnymi lidera, ponieważ w razie pełnego punktu to on zostałby zwycięzcą. Le Quang Liem potem się przyznał, że swój sukces zawdzięcza przede wszystkim wieloletniemu intensywnemu treningowi.

        9-krotny zwycięzca turnieju w Dortmundzie Władimir Kramnik był oczywiście faworytem, ale chyba świetne czasy byłego mistrza świata już minęły. Tylko dzięki znakomitemu finiszowi Rosjanin znalazł się na trzecim miejscu.

        Shakhriyar Mamedyarov z Azerbadżanu przez dłuższy czas zagrażał Ponomarjowowi, ale słaba końcówka (w tym pechowa porażka z Naiditschem) odrzuciła go na czwartą pozycję.

        Arkadij Naiditsch jest najlepszym obecnie szachistą w Niemczech. W 2005 roku wygrał sensacyjnie superturniej w Dortmundzie. W pokonanym polu zostali wtedy Kramnik, Topałow i Swidler. W tym roku Arkadij został sklasyfikowany na piątym miejscu.

        Peter Leko z Węgier przez wiele lat zaliczał się do ścisłej czołówki światowej. Trzykrotnie zwyciężał w Sparkassen Chess-Meeting (1999, 2002 i 2008). Ostatnio przeżywa kryzys twórczy. Gra mało aktywne szachy i to odbija się na jego wynikach. Ostatnie miejsce w turnieju jest chyba owocem jego aktualnych możliwości.

        Sylwetki uczestników w Wikipedii:
        Rusłan Ponomariow
        Le Quang Liem
        Władimir Kramnik
        Shakhriyar Mamedyarov
        Arkadij Naiditsch
        Peter Leko

Końcowa klasyfikacja turnieju:



        Rozgrywki odbywały się na małej scenie teatru miejskiego. Kibice mogli obserwować partie na dużym ekranie i słuchać przez słuchawki na żywo komentarzy arcymistrzów. Sędzią głównym turnieju arcymistrzowskiego był tradycyjnie już Andrzej Filipowicz.

        Na zakończeniu organizator Gerd Kolbe i dyrektor Stefan Koth wyrazili swoje zadowolenie z przebiegu turnieju. Natomiast główny sponsor Uwe Samulewicz zapewnił kontynuację Dortmunder Sparkassen Chess Meeting.

        Należy jeszcze wspomnieć, że w turnieju mistrzowskim o nazwie Helmut-Kohls-Turnier zwyciężył sensacyjnie 16-letni Jens Kotainy. Zdobył 6 punkty z 9 partii i wypełnił pierwszą normę na mistrza międzynarodowego. W trakcie turnieju dowiedziałem się, że pochodzi z Polski i obecnie mieszka w Hagen.





Strona turnieju

Obejrzyj i przeanalizuj wszystkie partie rozegrane w turnieju

Do góry


14. Lahno mistrzynią świata w blitzu

    W dniach 17-18 września 2010 zostały rozegrane w Moskwie Mistrzostwa ¦wiata Kobiet w grze błyskawicznej, niestety bez udziału polskich zawodniczek. Szesnaście arcymistrzyń rozegrało turniej dwukołowy. Zwyciężyła Katarzyna Lahno z Ukrainy 20 pkt. z 30. Drugie miejsce zdobyła Rosjanka Tatiana Kozincewa, a trzecie Walentina Gunina, także z Rosji.

Końcowe wyniki po 30 rundach





Sędzią głównym mistrzostw był Andrzej Filipowicz, który na zdjęciu przypatruje się
krytycznym okiem ciekawej końcówce



Strona turnieju: http://www.womenblitz.com/

Do góry
15. Olimpiada Szachowa 2010

    Najważniejsza w tym roku impreza szachowa odbyła się w dniach 19.09.- 4.10.2010 w Chanty-Mansyjsku na Syberii.

Końcowa klasyfikacja:

Turniej otwarty



Brało udział 148 drużyn

Turniej kobiecy



Brało udział 148 drużyn

Przypominam, że dwa lata temu w 38. Olimpiadzie w Dreźnie medale zdobyli: złoty - szachiści Armenii, srebrny - Izraela, brązowy - USA, a w turnieju kobiet Gruzinki, Ukrainki i Amerykanki. Polki uplasowały się na piątym miejscu, a mężczyźni dopiero na 29. Podsumowaniem udziału polskich ekip zajmę się na podstronie "Polskie występy".

Migawki olimpijskie

Oficjalna strona olimpiady: http://www.ugra-chess.com/

Do góry
16. Carlsen wygrał superturniej w Nankinie

24 lut, 22:15 PAP

    19-letni Norweg Magnus Carlsen otrząsnął się już z niepowodzeń na ostatniej olimpiadzie i turnieju w Bilbao i gładko zwyciężył w supertnieju w chińskim Nankinie, który odbył się w dniach 18-30.10.2010. Drugi był mistrz świata Viswanathan Anand (Indie), a trzeci Etienne Bacror (Francja).



Dokładne wyniki przedstawia tabela turniejowa:





Strona turniejowa: http://www.chess-pearlspring.com/
Obejrzyj i przeanalizuj wszystkie partie turnieju


Do góry

17. Złoty medal dla Aronjana

    W rozegranych w Moskwie w dniach 16-18.11.2010 mistrzostwach świata w grze błyskawicznej najlepszym zawodnikiem okazał się reprezentant Armenii Lewon Aronjan. Drugie miejsce zajął Tejmur Radżabow z Azerbejdżanu, a trzecie obrońca tytułu Norweg Magnus Carlsen.

    Mieszkający w Berlinie 28-letni Aronjan zgromadził w 38 partiach 24,5 pkt, 23-letni Radżabow - 24, a 19-letni Carlsen - 23,5. Polscy szachiści nie nabyli uprawnień do startu w tych mistrzostwach. Natomiast sędzią głównym turnieju był Andrzej Filipowicz.

Końcowa tabela:



Oficjalna strona mistrzostw: http://russiachess.org/


Informacje na stronie Chess Base: http://www.chessbase.de/nachrichten.asp?newsid=11092


Fotografie pochodzą ze zbiorów Andrzeja Filipowicza



Do góry
18. Carlsen wygrywa 2-gi London Classic

    Magnus Carlsen powtórzył swój zeszłoroczny sukces w Londynie, ale tym razem nie było mu tak łatwo. Młody arcymistrz przegrał dwie partie, wygrał cztery i tylko jeden pojedynek zakończył pokojowo. Dzięki regulaminowi (zwycięstwo 3 punkty, remis 1 punkt i porażka zero) Carlsen został samodzielnym zwycięzcą turnieju.

    Wydaje mi się, że ten system ogranicza remisy i zmusza graczy do walki. Powinno się go więc powszechnie wprowadzić we wszystkich indywidualnych turniejach, co niewątpliwie uatrakcyjni szachowe imprezy.

    London Chess Classic (8-15.12.2010)



Obejrzyj i przeanalizuj wszystkie partie turnieju

Oficjalna strona turnieju: http://www.londonchessclassic.com/

Do góry
19. Almasi i Vachier Lagrave mistrzami Europy

    W dniach 17-19 grudnia 2010 roku odbyły się w Warszawie mistrzostwa Europy w grze błyskawicznej i szybkiej.

    Honor polskich szachów uratował Mateusz Bartel, który zajął 7 miejsce w konkurencji szachów szybkich. Zdecydowanie zawiódł Radosław Wojtaszek.

Mistrzostwa Europy w grze błyskawicznej



... 334 zawodników

Mistrzostwa Europy w szachach szybkich




... 710 zawodników

Fotografie pochodzą ze zbiorów Andrzeja Filipowicza



Strona turnieju: http://www.poloniachess.pl/amplico2010/pl/


Do góry
20. M¦ kobiet w szachach: najmłodsza triumfatorka w historii

Nowa mistrzyni świata Yifan Hou


    ¬ródło KC /PAP/ONET/

    16-letnia Chinka Yifan Hou została w tureckiej miejscowości Antakya najmłodszą w historii mistrzynią świata w szachach. W piątek pokonała w dogrywce, w skróconym czasie gry, starszą o 7 lat rodaczkę Lufei Ruan 3:1. Po czterech partiach finału było 2:2.

    Dotychczas największym osiągnięciem w karierze Hou był srebrny medal M¦ wywalczony w 2008 roku (w finale uległa Rosjance Aleksandrze Kosteniuk). W szachy gra od szóstego roku życia. W roku 2003 odniosła pierwszy międzynarodowy sukces, zwyciężając w rozegranych w Chalkidiki mistrzostwach świata juniorek do lat 10.

    Yifan Hou urodziła się 27 lutego 1994 roku w prowincji Jiangsu, w środkowej części wschodniego wybrzeża Chin. W szachy gra od szóstego roku życia. W roku 2003 odniosła pierwszy międzynarodowy sukces, zwyciężając w Chalkidiki w mistrzostwach świata juniorek do lat 10. Rok później zdobyła w Iraklionie na Krecie brązowy medal w tej samej kategorii wiekowej, ale w konkurencji juniorów.

    W mistrzostwach świata w Jekaterynburgu na Uralu w 2006 roku awansowała do trzeciej rundy, w której uległa Gruzince Nino Churcidze. Wcześniej pokonała Rosjankę Nadieżdę Kosincewą i Ukrainkę Natalię Żukową. W tym samym roku została w Erywaniu wicemistrzynią świata do lat 20.

    W 2007 roku triumfowała w mistrzostwach Chin, stając się w wieku 13 lat najmłodszą w historii mistrzynią kraju. Tytuł obroniła w 2008 roku, a w stolicy Republiki Kabardyjsko-Bałkarskiej w Nalczyku została wicemistrzynią świata. W finale uległa Rosjance Aleksandrze Kosteniuk.

    W 2006 i 2008 roku reprezentowała Chiny na szachowych olimpiadach. Od dwóch lat ma tytuł męskiego arcymistrza. W światowym kobiecym rankingu FIDE plasuje się na trzeciej pozycji z wynikiem 2591 punktów.

Wyniki meczu finałowego:



Strona mistrzostw: http://wwcc2010.tsf.org.tr/

Obejrzyj i przeanalizuj wszystkie partie Hou Yifan

Więcej o nowej mistrzyni świata w Wikipedii

Moje uwagi do występu polskich szachistek na M¦ są zamieszczone w "Polskich występach" w punkcie 12.

Dotychczasowe mistrzynie świata w szachach




Do góry

Caissa i szachy - szachownica, a na niej król, wieża, skoczek, goniec, pion i zadanie do wykonania czyli szach i mat, lecz wcześniej debiut, kombinacja i końcówka.